rolikman rolikman
499
BLOG

James Burnham: 13 zasad makiawelizmu

rolikman rolikman Polityka Obserwuj notkę 1

Podsumuję poniżej główne zasady makiawelizmu wspólne dla wszystkich makiawelistów, które definiują makiawelizm jako odrębną tradycję myślenia politycznego. Zasady te składają się na sposób widzenia życia społecznego, są instrumentem społecznej i politycznej analizy. Można je stosować do konkretnych badań dowolnego okresu historycznego, naszego nie wyłączając. Odnajdziemy je jako ukryte przesłanki pisarstwa samego Machiavellego. Współcześni makiaweliści, dysponujący nieporównanie większą liczbą faktów historycznych, wypowiedzieli je jasno na kartach swych książek. W wypadku każdej z wymienionych poniżej zasad, przedstawię w nawiasie punkt widzenia przeciwny zasadom makiawelizmu. Aby zrozumieć, czym dana rzecz jest, musimy także rozumieć, czym dana rzecz nie jest.

 

1. Możliwa jest obiektywna nauka polityki i nauka o społeczeństwie, porównywalna w swych metodach do innych nauk empirycznych. Taka nauka opisywałaby i kojarzyła dające się zaobserwować fakty społeczne oraz, opierając się na faktach z przeszłości, formułowałaby mniej lub bardziej prawdopodobne hipotezy na temat przyszłości. Byłaby to nauka neutralna w odniesieniu do jakiegokolwiek praktycznego celu politycznego: to znaczy, że – tak jak to ma miejsce w innych dziedzinach nauki – jej twierdzenia byłyby weryfikowane poprzez fakty dostępne każdemu obserwatorowi, bogatemu lub biednemu, rządzącemu lub rządzonemu; i w żadnej mierze nie zależałaby ona od akceptacji jakiegoś szczególnego celu bądź ideału etycznego

(Poglądy przeciwne zasadzają się na przekonaniu, że nauka polityki nie jest możliwa ze względu na specyfikę „natury ludzkiej” lub podobne przyczyny; że analiza polityczna trwale zależy od pewnego praktycznego programu doskonalenia bądź niszczenia społeczeństwa; że każda nauka o polityce  musi być „nauką klasową” – a zatem, jak przykładowo utrzymują marksiści, to co jest prawdą dla „burżuazji”, nie jest prawdą dla „proletariatu”).

2. Głównym przedmiotem zainteresowania nauki o polityce jest walka o władzę przebiegająca w sposób jawny i zakamuflowany.

(Autorzy przeciwnego poglądu głoszą, że myśl polityczna traktuje o ogólnym dobrobycie, wspólnym dobru i tym podobnych zagadnieniach, które są co jakiś czas wynajdywane przez teoretyków).

3. Prawa życia politycznego nie mogą zostać odkryte w wyniku analizy, która bierze słowa i wierzenia, wypowiedziane lub spisane, zgodnie z ich literalnym brzmieniem. Słowa, programy, deklaracje, konstytucje, prawa, teorie, systemy filozoficzne muszą zostać skonfrontowane z całym kompleksem faktów społecznych, tak aby można było pojąć ich realne znaczenie polityczne i historyczne.

(Autorzy przeciwnego poglądu koncentrują swą uwagę na słowach wierząc, że to, co ludzie mówią o swych czynach i to, co proponują robić, jest najlepszym dowodem na to, co naprawdę leży im na sercu).

4. Racjonalne i logiczne działania grają stosunkowo niewielką rolę w procesach politycznych i społecznych. W większości wypadków łudzimy się sądząc, że w życiu społecznym ludzie podejmują zamierzone kroki dla realizacji świadomie określonych celów. Tymczasem regułę społeczną stanowią działania nielogiczne, wywołane nieoczekiwaną zmianą sytuacji, powodowane instynktem, impulsem czy interesem.

(Autorzy przeciwnego poglądu wyznaczają ważne bądź pierwszoplanowe miejsce działaniom racjonalnym. Postrzegają oni historię jako rejestr racjonalnych działań przedsięwziętych dla realizacji założonych przez działających celów).

5. Najistotniejszym dla zrozumienia procesów społecznych podziałem, jest podział na klasę rządzącą i rządzoną, na elitę i nieelitę.

(Autorzy przeciwnych poglądów albo przeczą istnieniu takiego podziału, albo uważają go za nieistotny, niektórzy wierzą, że podział ów wkrótce zniknie).

6. Nauka o polityce i historii to przede wszystkim studium elity władzy, jej kompozycji, struktury oraz rodzajów związków zachodzących pomiędzy elitą i nieelitą.

(Autorzy przeciwnych poglądów głoszą, że historia jest przede wszystkim studium traktującym o masach albo o wielkich jednostkach, albo też całkiem po prostu o rozwiązaniach instytucjonalnych).

(...)

Przełożył Andrzej Maśnica. 

Przeczytaj cały tekst w serwisie Nowa Debata

rolikman
O mnie rolikman

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka